wtorek, 18 października 2016

Kiedy wracam...?

Kiedy wracam...? Sama tego dokładnie nie wiem... Z każdym miesiącem chęci przybywa, bo jednak mimo sporego zmęczenia, lubię te wszelkie kreatywne robótki...
Może już jutro, a może za miesiąc... Wszystko tak naprawdę zależy od cudownego,  maleństwa, które jest powodem mojej nieobecności... ;) Tak, tak zostałam mamą po raz drugi <3